środa, 6 marca 2013

Lawendowe woreczki

Miałam od dawna na nie ochotę i w końcu są. Do haftu zatrudniłam moją Mamę i jak zwykle pięknie wyhaftowała wszystko. Bardzo mi się spodobał wyhaftowany napis i już myślę nad kolejnym pomysłem.
Woreczki są już zapakowane w celofan i czekają na niedzielę na kiermasz.


A w domu pachnie lawendą i ja cała :)

piątek, 1 marca 2013

Jajko jajko pogania

Jeszcze dwa i na razie tyle z jajkami, bo mam jeszcze trochę z zeszłego roku. Tym razem jajo gęsie ja i styropianowe z motywami kwiatowymi i małym ptaszkiem (jakkolwiek to brzmi).






A na koniec zajawka z kurczaczkami-broszkami :) I takie się kiedyś szyło :)