piątek, 24 lutego 2012

Nowe życie stojaka na noże

Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do wypróbowania tej metody i powiem Wam, że jest świetna. Małym nakładem pracy i pieniędzy można odświeżyć praktycznie wszystko. Tę metodę wykorzystuje się głownie w drewnie i na tkaninach. Jest rewelacyjna! Metoda to transfer nitro z papieru na ... drewno, tkaninę itd. Na początku wybrana grafikę drukujemy na drukarce laserowej (to ważne, bo z atramentowej zupełnie inaczej się robi) w odbiciu lustrzanym. Na oczyszczonym i pomalowanym przedmiocie przykładamy kartkę wydrukiem do dołu i szmatka nasączoną rozpuszczalnikiem nitro lub acetonem przecieramy papier. Ważne by przetrzeć tylko raz, za drugim razem grafika się rozmarze. Następnie czekamy aż wyschnie i przystępujemy do ozdabiania lub zostawiamy sama grafikę i tylko lakierujemy.
To jest moja pierwsza praca w transferze nitro, więc nie bądźcie bardzo krytyczni.
Widzę swoje błędy i mogę Wam podpowiedzieć, że nie można nakładać dużo farby pod grafikę-będzie się łuszczyć albo całkowicie odejdzie.
Na koniec pochwale sie cudnym prezentem jaki dostałam na urodziny od Izy- coś wspaniałego:

Kto zgadnie co jest w środku pierścionka?

środa, 22 lutego 2012

Prezenty

Wczoraj przyszła do mnie wielka paczka aż 7 kg! Ile niesamowitych rzeczy dostałam, przyszły tez materiały na warsztaty, które będę prowadzić na Kiermaszu Wielkanocnym. Więc się nie zastanawiajcie, razem stworzymy dużo kurek!!
Kolczyki w decu już zaczęłam robić, fotki pod koniec dnia. Jak już będę mieć co pokazać.

Filcowanka ciąg dalszy

Na dobre wciągnęło mnie filcowanie i to nie tylko kulek. Filcowane kwiaty bardzo mi przypadły do gustu. Tym razem zrobiłam je w mniejszej wersji. Choć jeden wcale taki mały nie jest!
Ostatnio bardzo podobają mi się maczki, są po prostu cudne! Mam dla was tez niespodziankę! Ale o tym później teraz zapraszam Was do obejrzenia moich malutkich kwiatuszków.
I taka broszkę dokładam do puli candy, wykonam wedle życzenia (kolor) zwyciężczyni.
 Więc zapisujcie się, bo warto!

piątek, 17 lutego 2012

Jajca technika decoupage

Wiadomo nie od dziś, że decoupage jest technika ozdobniczą. I w zasadzie można wszystko ozdobić zacząwszy od kolczyków skończywszy na bardzo dużych przedmiotach np. komoda czy nawet rama łóżka. Ostatnio mam fazę na jajeczka. Co prawda jest to pracochłonne, ale efekt niesamowity. I wynagradza poświęcony czas na dekoracje jajeczka.
Moje jajeczka mają od 5 cm do 7 cm. Dołożyłam biżuteryjne ozdóbki, co nadało im jeszcze więcej uroku. Mam fioła na motywy różane, wszędzie bym te róże dała.Ostatnio też bardzo, ale to bardzo podoba mi się ceramika bolesławska. Od jakiegoś czasu nie mogę się uwolnić od chęci posiadania takich naczyń. Pałam rządzą posiadania tych biało-granatowych. I zainspirowana ta ceramiką zrobiłam takie jajeczka białe z elementami granatowymi.
Czytałam gdzieś, że powstał mazak- którym można mazać po ceramice, porcelanie. To musi być coś niesamowitego, móc ozdobić białe nudne talerze takich ozdobnym mazakiem. W Empiku były tylko dwa zielony i brązowy, w cenie ok 20 zł. Trochę drogo, ale jestem w stanie się skusić na granatowy. Więc poluję dalej.

wtorek, 7 lutego 2012

Filcowanko

To juz kolejny dzień mojego filcowania. Wpadlam jak sliwka w kompot. Jak narazie filcuje na mokro kuleczki i kwiaty na broszki. Na sucho też próbowałam, kiedy juz zaczęło mi sie podobać to złamałam igłę. Chciałam zrobic pisankę na styropianowym jaju i kiszka. Została mi tylko gruba igła. Ponoc można ja zlutować, w tym celu usmiecham sie do mojego lubego. Ale chyba mój usmiech juz tak nie działa jak kiedys, bo sie chłopina ociąga. Czym go przekupić, hmm. Póki co pozostaje mi "mokra robota" i pisnaki inna techniką (mam juz pomysł).
Z kulek powstana nowe bransoletki i kolczyki. Część z nich była robiona na zamówienie. Więc jakby ktos miał potrzebę to zapraszam. Kulki robię w różnych kolorach i rozmiarach.
A niżej kolejna dawka kulek, suszą się:
Z kwiatów będa broszki pozostało mi tylko przyszyć zapięcia.
Ten kwiat ma szara łodyzke i ok. 20 cm długości, kielich ok. 9 cm.
Kwiat z zieloną łodygą ma 18 cm długości, a kielich ok. 10 cm.
I juz gotowa broszka, amarantowa lub jak kto woli w kolorze cyklamenu z dodatkiem bieli i koralikiem w kolorze delikatnego różu.
A na koniec bransoletka, która powstała w niedzielę pod wpływem chwili.

niedziela, 5 lutego 2012

Kiermasz świateczny oraz warsztaty

Śpieszę do was z radosna nowiną! Na tegorocznym Kiermaszu Wielkanocnym będą prowadzone warsztaty, na których będzie można zrobić ciekawe ozdoby świąteczne, kartkę okolicznościową, oryginalna biżuterię oraz nauczyć się filcowania.
Kursy są w naprawdę okazyjnych cenach i będą trwały godzinę każdy. W cenę warsztatów wliczone są materiały, a zrobioną pracę kursant zabiera ze sobą.
Mam przyjemność poprowadzić jedne z tych warsztatów. Na warsztatach będziemy robić kurkę, kaczuszkę, baranka lub ptaszka z masy fimo air basic.
Masa fimo air basic jest masą schnąca na powietrzu, więc nie trzeba nic wypalać ani gotować.
Pokaże również jak ozdobić skończoną pracę, co można zrobić z taka ozdobą, do czego jeszcze można wykorzystać fimo air basic.


Ilość miejsc jest ograniczona, więc zapraszam do rezerwacji.
W celu rezerwacji proszę o kontakt mailowy: maria.audi@wp.pl
Cenę i inne informacje można znaleźć tutaj ---> KLIK

Wszystkich serdecznie zapraszam na Kiermasz, który odbędzie się 18 marca w Krakowie, 
Klub Borsuczek, ul. Borsucza 12.
Wstęp wolny!