poniedziałek, 5 grudnia 2011

Kubki od Lawendowego domu

Wspaniałe kubki do rozdania w Lawendowym Domu. Patrząc na nie, już wiem herbata aromatyczna z imbirem w zimowe wieczory. Cuda, cuda, cudny biały jak puch kubek i biała zima. Pasuje idealnie!
Kto powalczy ze mną i ponad setką innych chętnych do zgarnięcia??

piątek, 2 grudnia 2011

Pokrowiec na komórczaka

Zamierzyłam sobie uszyć pokrowiec na mojego komórczaka. Polowałam na otwarcie działu z tkaninami w Ikei i kilka ciekawych okazów zdobyłam! Ta właśnie tkanina jest z takiego polowania i kosztowała aż 50 gr - za końcówkę.

wtorek, 29 listopada 2011

Decoupage na tkaninie i szkle

Kolejne woreczki z decoupage na tkaninie z różnymi wzorami. Gdyby ktoś miał ochotę - zapraszam!
 A taki woreczek można było wygrac na ostatnim Kiermaszu, w środku był komplet biżuterii:
 i na koniec lampiony na tealight'y z motywem świątecznym:

sobota, 26 listopada 2011

Post Tusalowy 4

Prezentuję słoiczek listopadowy. Miało być wczoraj, ale mi nie wyszło, bo kart ę do aparatu "popsuła"- odpadł pipek od zabezpieczenia karty :( Potem padła bateria, ale już ok. Mam druga kartę i pełna baterię.
I broszka z kremowej organzy:

czwartek, 24 listopada 2011

Jeśli gwiazdke z nieba chcesz...dostaniesz

Kolejna dawka gwiazdek i śnieżynek z koralików. Co tu dużo pisać, trzeba oglądać. Aha, zeby bylo wiadomo gwiazdki są do 7-8 cm wielkości.


Oprócz gwiazdek, zrobiłam tez kilka broszek i czadowe zawieszki na komórczaki. Coś dla ulubieńców zwierzątek. Przyznam się, ze kot skradł moje serce!
I na koniec kolczyki z perełek słodkowodnych:

środa, 16 listopada 2011

Koralikowo, ale nie koniecznie bizuteryjnie

Widziałam już takie gwiazdki rok temu, gdy zaczynałam swoja przygodę z blogowaniem. Myślałam wtedy, że pewnie zajmuje dużo czasu i wcale takie łatwe nie jest. jakże byłam w błędzie! Popadłam w jakiś trans i zaczęłam robić. Pierwsza była śnieżynka, ale dałam ciała nie wplotłam jednego koralika. Drut zaplatałam, trzeba robić od nowa. No niby nie widać, ale ja wiem. Będzie prucie hmm odplątywanie druta ;)
No to zabrałam się za kolejna śnieżynkę, no ale za mocno pociągnęłam i drut sie urwał hmm ma się to siłę haha tak na serio drucik wcale nie jest gruby. Więc dorobiłam drugą i wyszły kolczyki- gwiazdeczki.
A potem jakoś poszło i są trzy gwiazdeczki w trzech rozmiarach, ale w podobnych kolorach. I jak??

sobota, 12 listopada 2011

Wymianka breloczkowa

Dziś (lub wczoraj) można zaprezentować otrzymane breloczki z wymianki u Cyber Julki. Otrzymałam cudną paczuszkę, a breloczek niesamowity! A te choinki czadoweeeeee! Paczuszkę otrzymałam od Renaty i bardzo dziękuję za przemiła niespodziankę. Marzyłam o kaboszonach od dawna, ale mi sprawiłaś przyjemność!
Niestety w ferworze różnych, chcąc nie chcąc smutnych wydarzeń nie zrobiłam zdjęcia mojej paczuszce, która powędrowała do Ewki.
A niżej co otrzymałam:

poniedziałek, 7 listopada 2011

Woreczki i decu na tkaninie

Spróbowałam decoupage na tkaninie i mi się spodobało. Najpierw uszyłam woreczki z tkaniny kupionej w Ikei, po czym wycięłam wzór z serwetki i naniosłam na woreczek. Za pewne jeszcze nie raz użyję tej techniki. Klej już zakupiłam, więc będę tworzyć:)
Uszyłam tez woreczki na zapas, ale zastanowię się czy zrobić decoupage czy zostawić jak jest. jest jeszcze jeden woreczek, którego brak na zdjęciu, bo wymaga małych kosmetycznych poprawek.

piątek, 4 listopada 2011

Robótki różne

Dziś będą różne robótki w różnych technikach. Ratowałam masę modelarska fimo BASIC, niestety nie zawinęłam jej porządnie i się zeschła. Trochę pozostało więc potworzyłam ptaszki i takie tam.
Jest tez nowe życie metalowego pudełka po czekoladkach. Kto już zajrzał na mojego bloga wie, że się lubuję w takim właśnie ozdabianiu pudełek i puszek metalowych.
Jestem tez w trakcie kolczyków w decoupage z motywem ludowym. Jedna strona już jest. A więc zapraszam do oglądania, komentarze również mile widziane.
Ptaszki, jak i reszta nie są pomiziane kolorem ani lakierem. Zainspirowała mnie jedna z francuskich blogowiczek i takie właśnie ptaszki powstały.
A na koniec coś fantastycznego, cudowne jabłuszka, które dostałam w prezencie od Ewy S. za co dziekuje po sto kroć.

środa, 26 października 2011

Post Tusalowy 3

Witajcie i ja dziś pokaże Wam mój słoiczek podtuczony resztkami.
Paczuszke na wymiankę już szykuję i lada dzień wysyłam.

Masa perłowa w naszyjniku

Dziś króciutko, bo zajęta jestem okrutnie. Mianowicie szykuję sie na kiermasz świąteczny i czas mało, oj mało. Tylko miesiąc został.
Naszyjnik z łza z masy perłowej, łza ma ok 7 cm długości, więc zwraca na siebie uwagę.  naszyjnik utrzymany w biało-czarnych barwach z dodatkiem srebra.

poniedziałek, 17 października 2011

Candy z Shape Moth

Cudna maszynka do wygrania! Takie cudo mieć na własność to marzenie! Marzenie do spełnienia, a wszystko to na Shape Moth!

Candy z bepositive

Super candy, a do wygrania mnóstwo biżuteryjnych przydasiów! A wszystko to na blogu bepositive.

Biscornu i inne hafciki

Zdolności twórcze odziedziczyłam po mamie, zaczęłam dawno temu. Długo jednak mi się te zdolności nie ujawniały, dopiero jakoś 2 lata temu zaczęłam na serio zajmować się rękodziełem. Chciałam Wam pokazać co moja mama robi, gdy ma igłę pod ręką. "Padłam" jak zobaczyłam te biscornu, są takie wielkie! A te motywy zachwycające. Wzór na białej kanwie autorski.
I "wolne" motywy na kanwie.
Mam jeszcze gdzieś mróweczkę z truskawkę na zielonej kanwie, ale muszę ją oprawić. Pokażę, następnym razem.

A na koniec wymianka na pożegnanie lata (a w zasadzie na zakończenie lata) na Złotych Rączkach. Dostałam cudna karteczkę od Adao z dzwoneczkami. uwielbiam te kwiaty, a i kolory na karteczce takie pozytywne.
A ode mnie dla innej osoby (było losowanie):
dalej dziergam brelok na wymiankę u Cyber Julki, ale już kończę i na dniach pójdzie do nowej właścicielki. Przypomniało mi się również, że muszę wykonać upominek haftowany na Tusal do losowania. Myślę intensywnie co by tu zrobić. Chciałabym, żeby było oryginalnie. No cóż, burza mózgu ;)

środa, 5 października 2011

Kiermasz świąteczny 2011

Zbliża się kiermasz świąteczny, na który wszystkich serdecznie zapraszam. Będzie tam można nabyć wiele wspaniałych przedmiotów. Nie zabranie biżuterii. Mamy wielu wspaniałych wystawców, będą też arytyści zachwycający koronka klockowa, frywolitka czy haftem krzyżykowym, matematycznym i takim jednym co wymówić nie umiem (nie mówiąc o pisaniu). Będą ozdoby choinkowe i kartki okolicznościowe. W związku ze zbliżająca się imprezą ja pracuję intensywnie.
Dziś parę bransoletek w kolorach: zieleni, czerwieni, fioletach i bursztynie. Ze złotem, w srebrze i w fioletach. Wszystkie na nieuczulających materiałach.
Pokaże wam moje pierwsze zakładki do książek, metalowe zdobione motywami kwiatów. No i cóż poznacie też jedna z moich ulubionych książek.
I na koniec ostatnie z moich decoupage'owych kolczyków, tym razem motyw ludowy.
Ale ale o kiermaszu miało być, więc tak moi drodzy zapraszam wszystkich bez wyjątku 27 listopada od 10 do 17 do Klubu "Borsuczek" WSTĘP WOLNY